wtorek, 3 kwietnia 2018

Dziennik 2 Kwiecień 2018 Święta , święta i po świętach.

Dobrze,że już po świętach. U nas Naszczęście była piękna pogoda, wiec spacerowaliśmy z babcią prawie cały dzień. Niestety mopsina  jest znowu przeziębiona i kaszle. Wiec psinka zostawała w domu a my spacerkiem przez park. Jedzenie zamawiałam z restauracji, wiec nie musiałam stać w kuchni. 
W niedziele świąteczną miałyśmy na obiad jagnięcinę a w drugi dzień zamówiłam duże krewetki. 


Ostatnio się zastanawiałam kiedy byłam w Polsce na świętach i właściwie nie mogę sobie przypomnieć , nie licząc wesela mojej córci przed pięciu laty , to nie wiem. 

Pozdrawiam Monika 😘😘😘😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz