piątek, 12 stycznia 2018

Dziennik 10-12 Styczeń 2018 Białkowy chleb

Pierwszy raz w życiu upiekłam chleb, tylko dlatego , że chce schudnąć i nie wiem jak to będzie z tym moim odchudzaniem. Niestety leki biorą tu duża role. Ta cholerna choroba , która mnie wykańcza od środka. Kilka dni ćwiczyłam , a dziś nie mam ochoty. Właściwie to dziś jestem przemęczona, wczoraj byłam zmęczona. Znowu nie przespana noc, ale rano zasnęłam na godzinę.

Wzielam się za pieczenie  chleba wysokobiałkowego , smakuje super , wiec napewno bedzie teraz w moim jadłospisie. Oczywiście nie miałam w domu blaszki keksówki , wiec upiekłam w szklanym naczyniu , ale jest dobry i smakuje.






Dziś sie dowiedziałam , ze mam kilka dni urlopu , wiec jadę do moich dzieci do Polski. Jak już tam będę, to na świecie bedzie mój maleńki wnuczek. Tak więc  2 tygodnie i do Zbąszynia. Sprawdziłam bilety na samolot i niestety ceny zaporowe, pojadę autobusem lub pociągiem.
Pozdrawiam Moni 😘😘😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz