niedziela, 7 stycznia 2018

Dziennik 5 Styczeń 2018 Straszny ból głowy i nowy kolor paznokci.

Wstałam już ze słabym bólem głowy, niestety go zlekceważyłam. Wypiłam kawę inkę i poszłam do miasta zrobić sobie paznokcie. Moje pazury rosną bardzo szybko i już po dwóch tygodniach muszę zrobić nowe. Musiałam tylko poczekać 10 min ,bo kobietki były zajęte. Jak pomyśle , ze kiedyś jeszcze sama robiłam paznokcie , czy to tylko samym lakierem , który po 2 dniach musiałam zmyć i pomalować na nowo , czy hybrydę , która po 10 dniach musiałam zdjąć i pomalować na nowo i zniszczyłem sobie tym płytkę paznokcia. Teraz robie sobie żelowe paznokcie i mam spokój . Dwa tygodnie i nic nie muszę sama robić i kupować lakierów ,zmywaczy i odżywek do paznokci. Po godzinie miałam juz pięknie zrobione pazurki. Niestety ból głowy był juz mocniejszy. Poszłam jeszcze do C&A żeby zobaczyć co mają na promocjach. Kupiłam sobie spodnie bo jedna pare wyrzuciłam do kosza , niestety się znów przetarły. Teraz też kupuje tylko jak sie czegoś pozbędę z szafy. Niestety brakowało mi spodni , wiec kupiłam na promocji. Jak już wracałam do domu , myślałam , że głowa mi pęknie. Takiego bólu się nie spodziewałam. Zaczęło mi sie robić słabo, naciągać na wymioty, ledwo doszłam do domu. Wziełam odrazu tabletki przeciwbólowe i położyłam się na godzinę. Potrzebowałam prawie 3 godzin , żeby ból całkowicie przeszedł . 
Obecny kolor.


Poprzedni kolor.

Pozdrawiam Moni 😘😘😘😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz