Odpoczynek w łożku w końcu to święto pracujących, więc spałam chyba do 15. Jak już wstałam to musiałam się spakować , bo jutro lecę do Polski na kilka dni. Będę odpoczywać i świętować z rodziną. Koło 19 byłam juz spakowana. Cały wieczór spędziłam przed telewizorem.
Pozdrawiam Monika .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz