czwartek, 31 maja 2018

Dziennik 12i 13 Maj 2018 Piknik średniowieczny w Worms🤪🤪🤪🤪

Tylko dlatego wróciłam wcześniej do domu , bo bardzo chciałam jechać na ten festyn. Było cudownie poznałam kilka osób , które na wszystkie takie festyny jeżdżą po całych Niemczech ale rownież po Europie. Upał był straszny , ale za rok jak będę mieć wolne pojedziemy znowu. Poznałam  pana który razem z żona przebrani byli za wikingów, zawsze miałam wyobrażenie , że noszą na głowach hełmy z rogami. Nawet mu powiedziałam ,że ma posturę jak Wiking i okazało się że jego przodkowie pochodzą z Danii. Taki strój może kosztować nawet do 15 tyś Euro. Dowiedziałam się rownież , ze duża część ludzi , jeżdzi do Polski, Czech i na Słowację , zeby kupić broń robioną przez kowali i ze jest bardzo dobrej jakości. Podobało mi sie , że ludzie maja taką pasje. Nigdy na takim pikniku nic złego się nie wydażylo, ogólnie większość się zna bo spotykają sie kilka razy w roku.



Pozdrawiam Monika 😘😘😘😘





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz