sobota, 23 grudnia 2017

Dziennik 10 Grudzień 2017 Prezent od Elke i jej męża.

Spałam do 12 , dobrze ,że Ramona mnie obudziła bo pewnie zaspałabym . Na godzinę 12.30 umówiłyśmy się na obiad. Zdążyłam wyjść z łazienki a oni już byli.

Spędziliśmy miłe południe , niestety tak strasznie padał śnieg , że musieli wrócić wcześniej do Worms. Zanim wszystko zaczęło marznąć.







 Prezent który zrobiła dla mnie specjalnie siostra Ramony

😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘


Pozdrawiam Monika 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz