niedziela, 31 grudnia 2017

Dziennik 31.12.2017 Sylwester

Ja jak zawsze Sylwestra świętuje w łożku przed tabletem. Jakoś nigdy nie miało dla mnie znaczenia, żeby świętować odejście starego roku a nadejście nowego.
Rozmawiając dziś z moimi rodzicami , Tata powiedział , że dziś świętuje jak ja, czyli o 21 do łóżka. Ja co roku im mowię , ze o 21 do łóżka sie kładę i ide spać.
Potem zaczął sie śmiać i powiedział , że choć raz mogłabym ich zaskoczyć i powiedzieć ze wychodze na balety, a tu nic.
 Ja mało rozrywkowa jestem i nigdy nie byłam jakoś szczególnie zabawowa. Powyłanczałam  dzwonki w telefonach, żeby mnie nie budziły po północy jak zaczną wszyscy wydzwaniać , w szczególności mój brat Mariusz , wszystkim składa wtedy życzenia . Braciszku mi złożysz jutro życzenia , ja idę spać.


Mam najcudowniejszą rodzine, rodziców i rodzeństwo , szwagierki i szwagrów. Wszystkie dzieciaki są dla mnie jak moje własne dzieci , kocham je wszystkie te moje małe łobuzy.
Mam cudownych synów i córkę, kochaną synową i zięcia. Najcudowniejsze wnuki i za kilka tygodni zostanę babcią poraz czwarty. Tak ten czas szybko leci.
Mam najlepszą przyjaciółkę pod słońcem Ramone i przyjaciela Piotra. Moje serdeczne przyjaciółki , które są w moim sercu ale mieszkają niestety daleko i mamy tylko kontakt telefoniczny i internetowy.  Chciałabym tez wspomnieć o moich koleżankach i kolegach z internetu.

Chciałabym Wam wszystkim życzyć dużo miłości , bo miłość przetrwa wszystko , dużo zdrowia bo jest ono bardzo potrzebne i aby wszystkie Wasze marzenia zaczęły się realizować.

Pozdrawiam Moni😘😘😘😘😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz