niedziela, 10 grudnia 2017

Dziennik 29 i 30 Listopada 2017 Powrot do Mannheim i wyjazd do Polski.

Dziś 29 listopada moja mała księżniczka obchodzi 6 urodziny.
Juleczko wszystkiego najlepszego mój słodki aniołku.

🎂🎂🎂🎂🎉🎉🎉🎉🎉🎂💐🎂🎉🎉🎂🎂🎉🎂🎉🎂🎉💐


Nadszedł dzień kiedy jadę już do Niemiec , spakować się i dalej do Polski. Tym razem nie do mojego rodzinnego miasta , a do Zbąszynia. Wieczorem jak juz dojechałam nie miałam naprawdę siły , zeby cokolwiek spakować.
30 listopada ciężki dzień. Rano jeszcze wizyta z Ramoną u kardiologa , pózniej szybkie zakupy i umówiony termin u fryzjera. Poszłam zrobić sobie brwi a wyszłam odrazu z zafarbowanymi włosami. Ja podejmuje decyzje bardzo spontanicznie i jak zobaczyłam piękny odcień miedzianego odrazu musiałam go rownież mieć. Nowe kozaki , które pasowały mi do kurtki też kupiłam.
Do domu wróciłyśmy koło 15 godziny i odrazu zaczęło sie pakowanie. O 18.30 miałyśmy już autobus do Polski. Obładowane w 4 walizki, plecak i torbę z jedzeniem , czekałyśmy na naszą taksówkę. I tak pojechałyśmy do Polski.



Minę mam na tej fotce jakbym była nie zadowolona , ale to tylko przemęczenie .
Kolor przepiękny.

Pozdrawiam Moni .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz