niedziela, 4 czerwca 2017

Dziennik 4 Czerwiec 2017 Trzy ślicznotki .

Pogoda się zepsuła i dziś zimniej jakieś 17 stopni i pochmurno. Ale w Polsce dziś macie piękną pogodę.Moja śliczna córeczka ze swoimi prześlicznymi dziewczynkami podesłała mi dziś foteczkę.
Takie moje ślicznotki kochane.



Znów był atak terrorystyczny w Londynie . Już człowiek zaczyna się bać. Kiedyś chciałam jechać do Londynu , ale bałam się żeby przez przypadek się nie spotkać z moim byłym mężem, oczywiście głupota , a teraz bo może znów być jakiś atak. Wiec Londyn narazie odpada i kiedyś pojadę , ale dopiero za jakiś czas.
 

Zrobiłam , trochu porządków w kosmetykach. Ostatnio staram się nie kupować nic nowego póki , nie wykończę tych , które już mam. Dobrze, że w Szwajcarii jest dużo drożej jak w Niemczech , to tutaj mnie nie kusi , aby coś sobie sprawić nowego. Zwłaszcza , że i tak jak na normalną kobietę to posiadam ich dużo za dużo. Chyba zrobię sobie wpis o kosmetykach , które zabrałam ze sobą tutaj. A jakby tak połączyć wszystkie , które zostały w Polsce i Niemczech ,to przez kilka lat nic nie muszę kupować.
Pozdrawiam Moni 🌸🌸🌸🌸

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz