poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Dziennik 23 i 24 Kwiecień 2017

Pogoda jak w marcu trochę słońca , zimny wiatr . Ogólnie jak dla mnie to taka łóżkowa .
Mam wyrzuty sumienia . Dzisiejszej nocy nie spałam za dobrze , wiec objadałam sie ciasteczkami . Oj jaka byłam w nocy szczęśliwa , słodkie i kakao . A w dzień dołek , przecież sobie obiecałam ,że nie będę podjadać . Dziś brzuch wzdęty do granic możliwości . Nie pomagają nawet herbatki ziołowe. I jak to mówią ,, mądry przed szkodą i po szkodzie " przecież wiem ,że mi szkodzą i zapychają , ale nie mózg każe jeść ,Monia je co popadnie , byle było słodkie i w czekoladzie . 
Właściwie odstresowałam się dzisiejszej nocy , tyle słodkości . 


Zawsze czuje się bardzo bezpiecznie we Frankfurcie , mieszkam tu już kilka lat , chyba koło siedmiu lub ośmiu , dokładnie nie pamiętam . Zawsze w dużych parkach widziałam Policję na konikach , a dziś w środku miasta .


Kiedyś w jednym z parków podeszłam do pań policjantek i zapytałam czy mogę im zrobić zdjęcie , ponieważ nigdy wcześniej nie widziałam Policji na koniach. Bardzo miłe kobietki pozwoliły mi porobić kilka fotek i pogłaskać koniki . 

Pozatym zauważyłam ,że przestałam sie bać bezdomnych czy meneli dworcowych i innych na ulicach . Kiedyś było nie do pomyślenia ,żebym popatrzyła chociażby w ich kierunku , teraz mogę przejść i nawet jak zapytają o pieniądze czy papierosa to nie wpadam w panikę , odpowiadam ,że nie pale i idę dalej . 


Chciałam zrobić kilka wpisów o moich ulubionych perfumach i kremach , ale mam lenia , nie chce mi się ich wyciągnąć z kosmetyczki i zrobić zdjęć i opisać . Najchętniej leżałabym w łóżku tak jak teraz , to chyba takie moje bezpieczne miejsce , tablet na stoliku nocnym i czego chcieć więcej .

Pozdrawiam Moni 🌸🌸🌸🌸




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz