piątek, 10 lutego 2017

Dziennik 10 Luty 2017

Dziś wieczorem bedzie wpis o tym jak poznać ,że mamy do czynienia z depresją wśród naszej rodziny czy przyjaciół .


O 3.30 jeszcze nie spałam i chciałam nagrać film o bezsenności ,po nagraniu 3 min jednak stwierdziłam ,ze nic z tego dziś nie bedzie .
Wzięłam następna tabletkę i koło 5 rano dopiero zasnęłam.
O 9 obudził mnie dzwonek w telefonie i pierwszy raz byłam wściekła ,ze zadzwonił .
Gdyby nie to ,ze jestem opanowana i spokojna dziś udusiła bym Heidi , że mnie obudziła ,bo wiem ze było to złośliwe .


Facebook pokazał mi wspomnienie moja fotkę , miałam na niej 70 kg dziś mam 90 kg,ale nie o tym moja serdeczna przyjaciółka Gracjana mi ją zrobiła .Wrócilam z Zurichu późnym wieczorem i Peter mnie odebrał z pociągu .Przy lampce rumtopfu .🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷🍷




                       
Skoro już wstałam to pojechałam do centrum .Moj zakupoholizm sie odezwał hahaha śliczny sweterek przybył w mojej garderobie .
Drogeria DM to moja ulubiona drogeria nie lubię Rosmanna choć czasem tez wejdę ,jednak DM jest u mnie faworytem .Poszlam po maskę do włosów wyszłam jak zawsze odkupiona jakby jutro mieli zamknąć wszystkie sklepy .
Obiecałam sobie , że będę tylko kupować to co potrzebuje bo trzeba zapasy  w końcu  zużyć . Niestety kupiłam maskę ,szampon ,olejek do włosów ,piankę do włosów , turban chyba juz z 10 ale jak sie mieszka w trzech państwach to nigdy nie wiem gdzie są .
 





Nasz doktor nie wiem dlaczego ,kolejny raz w tym tygodniu mnie zapytał czy wszystko dobrze ( tutaj nikt nie wie ,że jestem chora ).Powiedział , że moje oczy są bardzo smutne ,
 choć cały czas jestem uśmiechnięta i zadowolona . Bo ja kocham moja prace ze starszymi ludźmi i oni też mnie lubią .
To takie miłe jak osoby które mnie znaja tylko z widzenia i wołają za mną na korytarzu ,, Moni miłego dnia '' .

Osoby ,które mnie znają tylko z widzenia nie maja pojecia.
Bo jest przekonanie wśród ludzi ,ze jak juz sie jest tak poważnie chorym to trzeba być zaniedbanym a ja całkowite przeciwieństwo .


KAWAŁ KTÓRY OPOWIEDZIAŁA MI KARINKA 


Sąd pyta kobietę ,która chce sie rozwieść z mężem .
-Dlaczego chce sie Pani rozwieść z mężem ? Bije Panią?
   - Nie ,nie bije!
-Pieniędzy nie daje ?
   -Daje .
-Dziećmi sie nie zajmuje ?
   - Wysoki sądzie zajmuje sie .
-Samochodu Pani nie daje ?
    - Ależ daje , nawet mi nowy kupił .
-To czemu chce sie pani rozwieść ?
    - A bo wszystko robi z taka miną.



 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz