sobota, 11 lutego 2017

Dziennik 11 Luty 2017

Dziś cudowny dzień ,przespana cała noc ,ale z wyrzutami sumienia bo przed zaśnięciem zjadłam paczkę ciastek ,no trudno sie mówi .
Będę więcej ćwiczyć ,nawet mi sie dziś udało ,będąc na spacerze wcześnie rano poćwiczyłam sobie trochę .
We Frankfurcie dziś popruszyło trochę śniegiem i ogólnie z rana było strasznie zimno .

Ale spacer był naprawdę udany .












Sobota to taki dzień domowy trochę ,wiec i ja wzięłam sie za gotowanie .






Nie lubię gotować,ale czasem trzeba .

Ogólnie dzień mi minoł dobrze prócz kilku dobrych rad z internetu ,ale o nich w oddzielnym wpisie , za jakaś godzinę powinien sie ukazać .


Miłego wieczoru pozdrawiam Moni

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz