Dziś w perfumerii Douglas rabat 20 % na zakupy powyżej 150 Euro , więc zaszalałam i zrobiłam zakupy moich ulubionych perfum i dwie nowości dokupiłam . Oczywiście przy kasie musiałam się upomnieć o mój rabat , bo kasjerka chyba była jeszcze zaspana i nie nabiła mi go . Zapytała jeszcze czy aby perfumy ,które mam nie są już w jakiejś promocji . Powiedziałam ,że nie wiem .
To już kolejne opakowania moich ulubionych perfum .
To są nowości z perfum tych jeszcze nie miałam .
Podoba mi sie , że zawsze mam takie gratisy o jakie poproszę . Nie lubię próbek do pielęgnacji czy różnych kremów , balsamów itd. Ja lubię tylko próbki zapachów .
Całkiem spore te próbki jedna ma 8 ml a druga 5 ml .
Poszłam też do Primarka bo przyjaciółka mnie prosiła , żeby jej kupić kurteczkę wiosenną.
Lubię tam czasem coś kupić , bo jakość jest lepsza jak w Zarze. Ogólnie nie lubię Zary .
U piekarza nakupiłam pączków i drożdżówek , w końcu są już ostatki . Od środy postanowiłam iść na 40 dniowy post od słodyczy . Wiem wiem , Monia co drugi dzień idziesz na dietę , ale jak tylko pomyśle o niej chce mi sie jeść . A tak zaczyna się wielki post to ja będę prostować .
Byłam też na treningu i nie wiem dlaczego strasznie bolą mnie mięśnie ramion , ale to tak bardzo mnie boli , że ciężko mi pisać długopisem i nawet teraz na tablecie nie jest łatwo . Muszę następnym razem zapytać czy na ramiona nie mam zadużo impulsów ustawionych .
Taki moj piękny kolor włosów , jak wiewiórka 🐿🐿🐿🐿🐿🐿🐿
Miłego wieczoru , pozdrawiam Moni 🌸🌸🌸🌸
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz